niebeatlesowe wiersze

lucifer sam

moje pienkne wiersze na mirona białoszewskiego, cypriana karola norwida i marię skłodowską- curie:

'moje nogi dwa nałogi
moje ręce ja cię kręcę'

'moje nogi
dwa nałogi
alex- trwogi
basia- głogi
małżeńce
dwa kaczeńce
nowa droga'

'moja renka jest malarzem moja noga jest grabiarzem
moje wąsy dwa alfosy, pięć przez zero to mój mjód'

'ależ tuszy
drogich myśli
moje nogi
dwa nałogi
moja renka
ma dwa nosy
koło kosy
dużo rosy
mop ma kop
sensu wiele
D W A O G Ó R K I'

'moje zęby
z dupy gęby
piękne zręby
wystają z dziąseł
niby dęby
trochę pląsy
niby dąsy
pomagają mi
jak wąsy
trochę żółte
trochę białe
ale lśniące całe'

powtarzający się motyw nóg i rąk jest w pełni zamierzony.

poltonuciszej

jakie świetne

LittleKoala

Yeah, świetne!

Lemmonka

Wryło mi sie w pamięć...chyba teraz bd chodzić i powtarzac "Moje rence ..."

Arletta

Świetne. Jestem twoją fanką!

LittleKoala

No to skoro powróciłam, to i coś by pasowało napisać. Takie coś, co tworzyłam od jakiegoś czasu.
Biały wiersz, jakoś nigdy takich nie uważałam za dzieła godne zainteresowania, nie pisałam niczego w tym rodzaju. Ale wyszło, to wstawiam.

"A letter to J."

I didn't want to be your girlfriend,
because you meant too much to me.
I didn't want to be your friend,
because you meant too much to me.
All I wanted was to have you near me,
because you know, without you:
I couldn’t breed,
I couldn’t think,
I couldn’t live.
And then you walked away.
And now I know, without you:
I can breed
I can think
I can live.
I do not feel anger
(You son of a bitch)
I feel sadness
[You motherfucker (Yeah, I remember what you told me!)]
I just want you to now,
we’re not the same.
When I say something, I mean it.
I promised you.
No matter what.
One day.
I’ll throw away everything I have.
I’ll be there for you.
If you’ll need me.
We’ll be breathing
We’ll be thinking
We’ll be living.
At least then.
Together.

A year later:
LOVE.
I cannot love.
(Anyone else)
But still:
I can breed
I can think
I can live.
I see you walking down the street.
Sophisticated young man.
I’d rather extraordinary boy.
Short hair.
I’d rather long.
Suit! (now that’s ridiculous)
I’d rather shirt and shorts.
Almost perfect mask
I believe.
I’d rather you.
And now
I don’t wanna breed
I don’t wanna think
I don’t wanna live.
I don’t wanna live.
I don’t wanna live.
I wanna you.
But if you don’t need me
anymore.
One day.
I’ll throw away everything I have.
I won’t be there for you.
And you won’t even know.
Because you say you don’t need me
anymore.

But you’re a liar.
Or aren’t you?

Lemmonka

WIELKI POWRÓT !!!!
Brakowało mi bardzo twoich tekstów

LittleKoala

Nie wiem czy taki wielki ten powrót. Dużo się działo u mnie ostatnio... I jeszcze pewnie więcej się zadzieje. Nie wiem czy będę coś tu pisać, chociaż jakieś tam zarysy opowiadań są... Ale, żeby się wziąć i zebrać to wszystko do kupy... Ja jestem chyba jeszcze zbyt leniwa